No właśnie co? Dzień Dobry, Do widzenia, Cześć, Witaj - ależ skąd...!
Posłuchajcie: siedzieliśmy sobie z Mamą na ławeczce. Mama karmiła Marysię a zza rogu bloku zobaczyłem pana policjanta...Stanąłem na ławeczce i krzyknąłem: Stań w imieniu prawa!!!
Tak się mówi! tylko, że to była kwestia, którą mówił pan policjant do goblinów w takiej bajce "Noddy".
Mama bardzo się z tego śmiała, zaraz powiedziała o tym tacie i cioci Agnieszce, z którą się dzisiaj wybraliśmy na spacer.